TRZY CIAŁA

Praca zatytułowana “Trzy ciała” to rozmyślanie nad organicznym aspektem materialnego świata. Wszyscy jesteśmy jedynie organizmami fizycznymi, a nie nieśmiertelnymi bogami. Nasze ciała należą do świata natury, z niego pochodzimy i do niego każdy z nas powróci w odpowiednim czasie. Rodzimy się, dojrzewamy, rozkwitamy, aż w końcu podlegamy rozkładowi i nie giniemy, lecz zmieniamy formę z fizycznej na czysto duchową. Na przestrzeni całego życia nasze ciała kilkukrotnie się odradzają, stare komórki giną, aby na ich miejsce pojawiły się nowe. To taki mały-wielki cud natury. My, ludzie, jako organizmy fizyczne składamy się ze struktur. Podczas rysowania tej pracy słuchałem audiobooka pt.: “The Three-Body Problem” autorstwa Cixin Liu. Jest to genialna powieść z gatunku science fiction roztaczająca wizję odległych tysiącleci i opisująca najbardziej fantastyczne idee rozwoju ludzkiej cywilizacji. W tamtym czasie potrzebowałem w jakiś sposób odreagować, aby nie dać się pokonać złym myślom. Zagłębiłem się więc w odwzorowywanie tych skomplikowanych struktur, z których składa się ludzkie ciało i świat. Chciałem zobrazować mikro i makrokosmos, jako zjawisko fraktalne. Możemy w nieskończoność przybliżać i oddalać się od obiektów, a one będą nas zaskakiwały powtarzalnymi strukturami, stworzonymi przez matematyczne wzory.